sobota, 14 czerwca 2014

Kolory lata 2014

Wchodzimy w sezon letni, od dwóch tygodni praca idzie pełną parą a w kość dają nam niesamowite upały.
No ale skoro czas na lato to czas na letnie trendy kolorystyczne.

Od wielu lat niezmiennie kolorem lata jest biel, nie tylko wygląda pięknie, ale i jest najbardziej praktycznym kolorem na gorące dni.


Choć w biżuterii często unikamy białych sznurków ze względu na możliwe brudzenie się to białe koraliki zwłaszcza szklane i ceramiczne sprawdzają się jak najlepiej.


Kolejnym klasycznym trendem jest połączenie bieli i czerni.
Tak prezentowało się na wybiegach:


Oczywiście możemy połączyć biel z czernią w osobnych półfabrykatach, ale wśród naszych propozycji znajdują się dwubarwne koraliki.


Następne kolory to mroźne pastele, delikatne, chłodne i metaliczne. W gorący dzień poczujemy ulgę jedynie patrząc na taką kreację.


Nam ten trend zdecydowanie przypał do gustu głównie choć nie tylko ze względu na nasze umiłowanie do metalicznych rzemieni skórzanych dostępnych w naszym sklepie.


Następne kolory również są metaliczne, ale już zdecydowanie nie delikatne. Srebro, brąz i złoto zdecydowanie będą podbijać kreacje wieczorowe.


Ostatnio dołączyło do naszego asortymentu wiele szklanych, szlifowanych oponek, ale to te metaliczne podobają nam się najbardziej.


Ostatnim hitem jest tak zwane "Hint of Pink", czyli dosłownie szczypta różu, nie jest to kolor dominujący, ale mile widziany w każdym odcieniu, we wszelkich dodatkach.


Róż to jeden z naszych firmowych kolorów, a więc w naszych produktach mamy w nim bardzo szeroki wybór :)


Trendy opublikowane przez magazyn elle

Jak przypadły Wam do gustu kolorystyczne trendy na najbliższe lato?

czwartek, 5 czerwca 2014

Ciastka francuskie z rabarbarem

Sezon na rabarbar już powoli się kończy, ale można jeszcze skorzystać i upiec z niego pyszności :)

Potrzebne składniki:
375 g ciasta francuskiego 
2-3 łodygi rabarbaru
cukier trzcinowy
kilka cukierków 'krówek'
cukier puder
jajko
 
To moje pierwsze starcie z ciastem francuskim, więc postanowiłam nie rzucić się na głęboką wodę i spróbować z ciastem mrożonym. Jedyne o czym trzeba pamiętać to, żeby ciasto rozmrozić (zwinięte, bo rozwinięte wyschnie), bo w przeciwnym wypadku skurczy się w pieczeniu.

Dzielimy nasz płat ciasta na 10 równych kawałków


Następnie je nacinamy i zawijamy


Rabarbar nieobrany kroimy w duże kawałki i obtaczamy w cukrze, a następnie wkładamy go w nasze 'okienka'. Kawałki mogą być większe i może być ich więcej niż na zdjęciu, ja następnym razem dołożę jeszcze po kawałku.


Tak przygotowane ciastka kładziemy na blachę posmarowaną masłem, a ciasto francuskie, które zostało "na wierzchu" smarujemy roztrzepanym jajkiem.


W czasie jak ciastka będą się piekły na 220 stopni przez 18-23 minuty rozpuszczamy w garnuszku krówki najlepiej z łyżką mleka. Sos nie jest konieczny, ale delikatnie łamie kwaśność rabarbaru.

Ciasteczka są pyszne i proste w wykonaniu. Pozostaje tylko po wyjęciu z pieca polać je sosem i przypruszyć cukrem pudrem. Smacznego!


niedziela, 1 czerwca 2014

Babeczki budyniowe

Dzisiaj 'kulinarny czwartek' w niedzielę, bo w końcu mamy święto, a u nas w domu na święto zawsze się piecze :)

Z radością przedstawiamy prosty i pyszny przepis na babeczki budyniowe :)


Potrzebujemy (na 12 babeczek)
200 g masła
140 g drobnego cukru do wypieków
2 duże jajka
4 łyżki mleka

100 g budyniu w proszku (bez cukru) np. waniliowego, śmietankowego
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej

Wszystkie składniki, (zwłaszcza masło) powinny być w temperaturze pokojowej.

Masło utrzeć mikserem na jasną, puszystą masę. Dodać cukier, ucierając. Wbijać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Dodać mleko.

Do innego naczynia przesiać razem drugą część składników, następnie dodać ją do masy z masłem mieszając łyżką do połączenia.

Standardową formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki, wyrównać.
Papilotki wypełnione troszkę ponad połowę wyjdą płaskie, a wypełnione na 3/4 'z górką'.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 20 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić na kratce.

Babeczki udają się jak żadne inne :)
Są delikatne, puszyste, nie są ciężkie, a dzięki użyciu masła nie przetłuszczają papilotek.

Pozostało nam tylko udekorować babeczki lukrem i posypką.
Pamiętajcie, że najlepszy lukier robimy z cukru pudru i soku z cytryny zamiast wody :)
Co do reszty dekoracji- Jest Dzień Dziecka, można zaszaleć! ;)




Buttons