Jak część z Was (zwłaszcza ta odwiedzająca nas na jarmarkach) pewnie wie zajmuję się robieniem biżuterii z modeliny.
Możecie mnie odwiedzić na stronach- facebooku i instagramie. Na ten drugi zaglądam o wiele częściej ;)
Co prawda samej modeliny jak do tej pory nie ma w naszym sklepie, ale przygotowałam dla was serię tutoriali, które będą pojawiały się w każdy, pierwszy wtorek miesiąca, aby pokazać Wam jak do modeliny można wykorzystać nasze półfabrykaty :)
Na pierwszy ogień idą ciasteczka! Ciasteczka w naszej ulubionej oprawie. Nie tylko wyglądają świetnie i są proste do zrobienia, ale moje także pachną jak prawdziwe ciasteczka!
Potrzebujemy:
-jasnobrązową modelinę
-ciemnobrązową modelinę
Do zrobienia moich kolczyków użyłam także ciasteczkowego aromatu kupionego tutaj.
Pachnie jak prawdziwe ciasteczka! I chociaż po upieczeniu zapach czuć znacznie mniej wciąż pachnie cudnie.
Ciemnobrązową modelinę wypiekamy jak widać na zdjęciu, a kiedy jest już twarda siekamy ją na nasze małe "chocolate chips".
Ugniatamy jasnobrązową modelinę razem z naszymi "kawałkami czekolady".
Całość dzielimy na dwie równe części a następnie wklejamy je do baz.
Przed wypieczeniem musimy jeszcze nadać naszym ciasteczkom fakturę.
Używamy do tego dosłownie czegokolwiek: szczoteczki do zębów, pogniecionej folii aluminiowej, wykałaczek, noża i innych tego typu przedmiotów.
Pozostaje nam wypiec kolczyki i cieszyć się nowymi, ciasteczkowymi kolczykami :)
Jaki modelinowy tutorial chcielibyście zobaczyć za miesiąc?
12mm (0,2zł/1s
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz