Dziś podaję przepis na biszkopt. Wiem, że Biszkopt jako taki nastręcza czasem trudności i wielu paniom się nie udaje, opada, robi się zakalec. Przepis, który dostałam wiele lat temu od "babci - sąsiadki", sprawdził się wielokrotnie jako tort, rolada, ciasteczka dla maluchów...
Szybki do wykonania, prawie 100% skuteczność. Puszysty i pyszny.
Składniki na 28 cm tortownicę:
7 jajek
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki kartoflanki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno bez cukru, kiedy masa będzie naprawdę dobrze ubita dodajemy cukier i powtarzamy procedurę, aż rozpuści się cukier. teraz kolejna dodanie żółtek i dalsze ubijanie i na koniec wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia. Tak przygotowane ciasto wylewamy, na wyłożoną pergaminem tortownicę.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika!
Pieczemy 45 minut w 180 stopniach.
W kolejnych odcinkach pyszne zastosowania tego przepisu.
Ale grubasyn!!!!!!! Wow!!!!
OdpowiedzUsuńJa do dziś pamiętam swój pierwszy pieczony własnoręcznie biszkopt...
OdpowiedzUsuńW podstawówce, u koleżanki, w niedomykającym się piekarniku...
Wyrósł tak piękny jak Twój - czego do dziś nie mogę zrozumieć :-)
super będę go piec :))))))
OdpowiedzUsuń